Quantcast
Channel: O tym, że...
Viewing all articles
Browse latest Browse all 654

Do lasu. Na rok

$
0
0
Czasami mam taki pomysł, że pod prąd pójdę. Że będzie taka książka, którą wszyscy będą chwalić, a mnie nie zachwyci i tak ją obsmaruję, no tak ją obsmaruję... Ilustracje będą nie takie, treść słaba, błąd na błędzie, wszystko bez sensu i okładka odpadła. I odciski palców widać, strony wylatują przy przeglądaniu, i kto to wydał w ogóle?! Czasami tak sobie pomyślę...
 

Przez ostatni tydzień zewsząd atakowała mnie okładka Roku w lesie Emilii Dziubak. Fejsbukowa tablica, instagramowe kwadraciki, blogi, które regularnie czytam* i te, na które trafiłam przypadkiem. Była taka obawa, że otworzę lodówkę, a tam Dziubak ;) Idealna wręcz sytuacja, żeby się przyczepić, wytknąć coś, wzruszyć ramionami lub - o zgrozo - książki w ogóle nie zauważać, uparcie zamykać oczy, unieść brew ze zdziwienia, kiedy ktoś zapyta, czy znam. Idealna!



Niestety, nie tym razem. Może kiedyś... Tymczasem staję w pierwszym rzędzie, razem z tymi wszystkimi zachwyconymi i głośno klaszczę. Co za kartonówka! No ludzie, co za książka! Raz - ilustracje. Nie od dziś wiadomo, że jestem fanką** prac Emilii Dziubak. Nie znudziły mi się. W Roku w lesie dostajemy12 rozkładówekz miesiącami + dwie dodatkowe.Każda rozkładówka = jeden miesiąc = mnogość szczegółów. Dwa - edukacja. Nauka nazw i kolejności miesięcy, pór roku, cyklu życia roślin i zwierząt. Trzy - takie trochę uwrażliwienie, zachęta do obserwacji, uważności, czy wreszcie - do kolejnych odwiedzin w lesie. Cztery - ileż tam jest historii do opowiadania, ilu bohaterów! Bo między planszami są związki przyczynowo-skutkowe. Można śledzić każdego zwierzaka, obserwować drzewa, sprawdzić, kiedy w lesie pojawia się człowiek i jak się tam zachowuje. No ludzie, co za książka! I na koniec - to kartonówka. Dziecioodporna. Chyba najgrubsza z wszystkich książek z twardymi stronami, które mieszkają na naszych półkach... Choć Opowiem ci, mamo, co robią mrówki też podobnie opasła. Jedyne, czego nie jestem w tym momencie ocenić to trwałość - nie stron, a ich połączenia. Za krótko ta książka u nas mieszka, by stwierdzić, czy jest niezniszczalna. Minusy? Cokolwiek? Cena. Tak bezrefleksyjnie, nie zastanawiając się, ile pracy autorka w nią włożyła, czy jakie są koszta produkcji tak dużej kartonówki - cena jest wysoka (okładkowa - 44,90). Ale... Jak się porządnie rozejrzycie, porównacie ceny w sklepach internetowych... ustrzelicie ją za mniej niż 30 zł. I to będą bardzo dobrze wydane pieniądze.






Rok w lesie, Emilia Dziubak
Wydawnictwo Nasza Księgarnia KLIK

* Będę nudna z tym odsyłaniem, ale co tam - KLIK
** Inne książki z ilustracjamii Emilii Dziubak, o których pisałam Kot kameleon KLIK, Mysia orkiestra KLIK, Gratka dla małego niejadka KLIK, Draka Ekonieboraka KLIK, Proszę mnie przytulić KLIK.

Viewing all articles
Browse latest Browse all 654

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra