E-booki dla młodszych nastolatków

W urodzinowy poranek, kilka miesięcy temu, Panna Czytalińska zerwała ozdobny papier z kartonika z czytnikiem e-booków. Skąd taki pomysł na prezent? Bo jej lektury są coraz dłuższe, często zupełnie bez ilustracji, a tempo, w jakim czyta, wymusza na nas zabieranie na każdy wyjazd kilku kilogramów książek. Bo nie wchodząc w dyskusje o wyższości papieru nad nie-papierem, moje doświadczenie jest takie, że od kiedy czytnik mam, czytam dużo, dużo więcej. Kocham papier, ale mój czytnik nie jest kochany mniej.

Obawiałam się jedynie, że dla oczytanej dziesięciolatki nie ma wystarczająco bogatej oferty e-booków. Minęło pół roku - czytnik jest regularnie w użyciu, więc chyba nie jest aż tak źle? Poniżej znaleziona przeze mnie oferta e-booków dla młodszych nastolatków. Takie wiecie - jeszcze nie young adult, jeszcze nie młodzieżówka pełną gębą. Zaskakujące było dla mnie odkrycie, że na stronach www wydawców e-booków często nie ma, nie widać ich. Na początku wprowadzało mnie to w błąd. Bo skoro na stronie wydawnictwa nie ma... to nie ma. Tymczasem pobieżne sprawdzenie oferty w księgarniach internetowych specjalizujących się w e-bookach, dawało już zupełnie inne wyniki... Czy to kwestia przebudowy www pod produkty cyfrowe? Czy jest inny powód? Wytłumaczy mi ktoś?

No to jedziemy. Kolejność przypadkowa. Chodzi o dostępność tytułów dla dzieci w wieku 9+. Na pewno nie ma w tym zestawieniu wszystkiego, przyjmuję bardzo chętnie uwagi do erraty. Grafika = link (najczęściej do Publio, choć nie ma to związku z żadną współpracą).

Wydawnictwo Zielona Sowa